Zamiast spryskiwaczy reflektorów

[Tomaj]

Jak kazdy posiadacz amerykańca jestem zdruzgotany jakością relfektorów w voyku. Te pseudo świecidełka o przękątnej kocich oczu, po zabrudzeniu przestają działać. Chciałem załozyć spryskiwacze ciśnienieowe ze skody, niewielki koszt tylko trochę roboty, ale....
Po regenracji reflektorów wypolerowałem klosze, wykańczając polerkę ścierną pastą. Na zakończenie przetarłem kilkukrotnie woskiem Turtle Waxx. Stosowałem go do zmatowiałego lakieru clio i po paru miesiącach ciągle się świeci.
Efekt oszałamiający, całe auto po wczorajszej wyprawie zarzygane blotem. Halogeny, zderzak, maska wszystko matowe i brudne od błota, a reflektory jakby świeżo wypolerowane. Woda i brud spływa po nich jakby nic się nie kleiło
Czasami banalnie proste rozwiązania są najskuteczniejsze.
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty

[esdarek]

sluszna koncepcja!
ja woskuje zawsze wszytkie swiatla ale niestety reflektory mam szklane...
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[diku]

muszę zastosować tą metodę u siebie
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG

[mysiauek]

Pewnie dostanę zjebkę, ale raz na kwartał woskując auto, woskowałem także szyby od zewnątrz. Na długo nie starczało ale początkowo coś pięknego. Smug nie było - dopóki używałem firmowych wosków.
Trzeba się napracować przy polerowaniu ale efekt super.
_________________
entuzjasta... bo nie mam już amerykańca ...

[Tomaj]

Kiedyś w R19 użyłem jakiegoś szamponu z woskiem, fakt efekt rewelacyjny ale wycieraczki go szybko zniszczyły. Woda z szyby spływała sama
Jak narazie trzeci dzień reflektory się błyszczą, a auto coraz brudniejsze Chyba warto kupować drogie woski.
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty