www.asu.pl :: Zobacz temat - JEEP: Podaczas jazdy pedał gazu przestaje reagować
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

JEEP: Podaczas jazdy pedał gazu przestaje reagować

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Inne
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
oen21
*
*


Dołączył: Dec 16, 2009
Posty: 5

PostWysłany: Sro Gru 16, 2009 11:02    Temat postu: JEEP: Podaczas jazdy pedał gazu przestaje reagować Odpowiedz z cytatem

Hej,

Niedawno nabyłem autko JEEP GRAND CHEROKEE TD 1997.
Auto było badane w serwisie JEEPa przed zakupem.
Diagnostyka komputerowa nie wykazała błędów.
Zwyczajne eksploatacyjne zużycia.

Samochód ma zamontowany ręczny przełącznik (poprowadzony kabel do kabiny od skrzynki) do przełącznika podgrzewania świec żarowych (ponieważ jest niesprawny).

Próbowałem auto odpalić po dość zimnej nocy i nic. W końcu udało się na pych (nie maiłem wielkiego wyboru) i dotransportować na ciepły parking.
Akumulator jest nowy. Silnik kręcił, ale nie odpalał - podejrzewam, albo coś z tym ręcznym przełącznikiem, albo świecami żarowymi. Generalnie do mechanika.

W czasie jazdy samochód stracił zupełnie moc. Silnik nie gasł. Bardzo powoli jechał do przodu. Pedał gazu nie działał. Po wyłączeniu i włączeniu silnika wszystko działało, ale po jakimś czasie znowu to samo. Zachowanie nieregularne. Chyba coś takiego się dzieje jak mocniej depnę.

Co może być przyczyną takiego zachowania?

Pozdrawiam
Oen21
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Czw Gru 17, 2009 2:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przyczyna takiego zachowania najprawdopodobniej bedzie to, ze autko wyczulo ze jestes prawdziwym milosnikiem samochodow amerykanskich.I po prostu sie zbuntowalo....
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
JEDI_V
Admin
Admin


Dołączył: Dec 05, 2004
Posty: 4325

PostWysłany: Czw Gru 17, 2009 12:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przerabia to moj szwagier w oplu.Wszytko ok.tylko pompa juz jest zuzyta,ale wg.serwisu zuzycie miesci sie jeszcze w granicach dopuszczalnosci Rolling Eyes .
Ma problemy z zapaleniem przy obecenej pogodzie,podczas jazdy auto jest slabe,reakcja na pedal gazu trwa wiecznosc.
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
oen21
*
*


Dołączył: Dec 16, 2009
Posty: 5

PostWysłany: Czw Gru 17, 2009 18:16    Temat postu: Niestrawności ciąg dalszy Odpowiedz z cytatem

Witam.

W sprawie odpalania.
Okazuje się, że świece żarowe są w oleju silnikowym.
Trzeba rozebrać silnik i zobaczyć co dokładnie jest nie tak, no i naprawiać.
Mechanicy określili wstępnie koszt na ok. 3000 PLN
Czy to możliwe?
Co mogło się popsuć, że daje taki efekt i taką cenę?
Może warto kupić od razu cały silnik?
Jakaś ekspercka porada?

Co do utraty mocy to jeszcze nie wiadomo - diagnostyka trwa.
Jakieś sugestie lub propozycje?

Pozdrawiam.
Oen21
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Czw Gru 17, 2009 19:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

swiece sa raczej w glowicy, czyli nad tlokiem, a wiec zeby sie tam olej dostal w duzej ilosci to albo totalnie padlo uszczelnienie sprezarki(turba), albo cos sie totalnie pokaszanilo w ukladzie tuleja/tlok/pierscienie , albo padla glowica(pekla gdzies w okolicy magistrali olejowej), albo padla uszczelka pod glowica...niektore rzeczy mozna stwierdzic bez demontazu silnika(np.padniete turbo), niektore tylko po kompletnym rozbebeszeniu silnika, ale tak czy siak nie ma co wyrokowac ze bedzie to 3000, bo byc moze to zwykla uszczelka za 500 a moze i np.pekl blok i naprawa bedzie nieoplacalna ;/
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Czw Gru 17, 2009 19:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

aha i jeszcze jedno - ile czasu minelo od stwierdzenia usterki do momentu wykrecenia swiec i stwierdzenia na nich oleju? pytam bo jesli przedstawanie oleju ponad tlok byloby duze to bylyby problemy ze zgaszeniem silnika(pracowalby na swoim oleju silnikowym), sam by wchodzil na coraz wyzsze obroty a u ciebie chyba bylo na odwrot, jesli wolne to znow dlugi musialby byc czas pomiedzy usterka a wykrecenim swiec itd, itp
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
oen21
*
*


Dołączył: Dec 16, 2009
Posty: 5

PostWysłany: Sob Lut 06, 2010 9:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hej,

Cytat:
aha i jeszcze jedno - ile czasu minelo od stwierdzenia usterki do momentu wykrecenia swiec i stwierdzenia na nich oleju?

Tego samego dnia. Rano nie odpalił, a popołudniu był telefon z warsztatu. Silnik nie miał problemu z gaśnięciem.

i dalej było tak... remont silnika.
Regeneracja głowic, wymiana pierścieni, wymiana uszczelek, przy okazji oleju, no i przekaźnik podgrzewacza świec żarowych. Całość 6000 PLN. Teraz samochód pali nawet w -20.
Pytanie, czy przepłaciłem? Ile taka usługa powinna kosztować? Nie miałem czasu na zakup innego silnika, ani na porównywanie cen. Teraz chciałbym wiedzieć czy mechanik jest uczciwy.

Po remoncie wszystko było OK, ale problem z pedałem gazu niedawno powrócił.
Auto odpala, jedzie i po jakimś czasie pedał gazu przestaje reagować. Silnik nie gaśnie. Czasem w czasie jazdy jakby się zacinał. Z opóźnieniem reaguje, albo dopiero jak mocniej depnę. Po ponownym rozruchu jest OK i tak zabawa. Co jest przyczyną takiego zachowania?

Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
sato
*
*


Dołączył: Sep 13, 2007
Posty: 1350
Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Sob Lut 06, 2010 10:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeśli chodzi o wycenę to podaj ile zapłaciłeś za części a z reszty będzie wychodziła suma za robociznę podzielić i wyjdzie koszt roboczo godzinyi wtedy będzie można określić czy dużo czy mało.
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
oen21
*
*


Dołączył: Dec 16, 2009
Posty: 5

PostWysłany: Sob Lut 06, 2010 11:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hej,

Jeśli chodzi o koszty części to tak:

zestaw uszczelek silnika - 864,95 PLN
regeneracja 4 głowic - 1840 PLN
olej silnikowy - 157,08 PLN (7l)
pierścienie tłokowe - 311,50 PLN
filtr oleju - 36,42 PLN
płyn chlodniczy - 162,36 PLN (11l)

koszty naprawy:

wymiana naprawa regulacja - 1200 PLN
montaż-demontaż szkrzyni biegów - 450 PLN
montaż-demontaż chłodnicy - 180 PLN
naprawa chłodnicy - 150 PLN

razem ok. 6500 PLN (razem z chłodnicą, bo przeciekała)

ale wciąż najbardziej trapiącym mnie problemem jest pedał gazu z poprzedniego postu:)

Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Sob Lut 06, 2010 12:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a pedal gazu masz na linke czy juz elektroniczny?
jesli na linke to przyczyna moze byc wiele : zapowietrzenie ukladu, zuzyty nastawnik w pompie lub cala pompa itp..jesli elektroniczny to moze masz zabrudzony potenciometr przy pedale lub uklad sterowania w pompie - ale to powinno wyjsc na diagnostyce (lub na oscyloskopie)
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
oen21
*
*


Dołączył: Dec 16, 2009
Posty: 5

PostWysłany: Sob Lut 06, 2010 12:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hej,

Pedał gazu jest elektroniczny.

Czy oriętujesz się może jaki może być min i max koszt naprawy?

ps. to co przepłaciłem czy nie?

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Sob Lut 06, 2010 13:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

hmm...nastawnik do opla to koszt jakies 2-3kzl do tego wynalazku pojecia nie mam ;/
a co do kosztow remontu to ceny wydaja mi sie jak najabrdziej OK, troche duzo za te glowice ale nie napisales szczegolowo co tam bylo robione- jesli wszystko to cena normalna chyba..ceny za robote tez raczej w miare.
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Inne Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group