www.asu.pl :: Zobacz temat - filtr kabinowy wlasnej pradukcji
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

filtr kabinowy wlasnej pradukcji

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Sam naprawiam
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Nie Lut 15, 2009 18:51    Temat postu: filtr kabinowy wlasnej pradukcji Odpowiedz z cytatem

post przeniesiony z innego dzialu:

wykonanie filtra kabinowego diy:

na sam poczatek potrzebne sprzety:
-wata perlonowa(do nabycia w sklepach zoologicznych)
-fizelina(albo jakos tak) do nabycia w pasmanterii
-igla,nitka,pisak,nozyczki






nastepnie na parkingu nalezy zlokalizowac swoj samochod(zeby sasiadowi nie zrobic dobrze za free;)





po otwarciu klapy silnika znajdujemy miejsce na podszybiu(najczesciej) gdzie schowany jest wlot powietrza do nawiewow(nawet w skodzie tam jest wiec spoko)




zdejmujemy czasem jakas zaslepke ,plastik itp ktore maskuja mechanizm wycieraczek(akurat w moim tak jest)





po zdjeciu plastiku na podszybiu widzimy(w wielu samochodach swiata) wlot powietrza do kabiny(do dmuchawy)moze on byc zakryty jakas kratka(nawet dobrze jak jest bo to nam ulatwi sprawe)




wyjmujemy rzeczona kratke(obudowe) czasem przywalona jest na sruby,czasem na wcisk a czasem(jak u mnie ) na dziwne spinki



usuwamy stary filtr(jesli tam byl) lub jego pozostalaosci. ja usunlem kilka arst wlokniny ktore zamontowalem tam w zeszlym roku....





ogladajac stary wklad zaczynamy wierzyc w sens naszej przy nim pracy:)




to wszystko sie tu zatrzymalo!!!






rok jazdy po slaskich drogach





to moglem miec w aucie i w plucach....Neutral






ble:(




pozostaje pusta "dziura" ktora dobrze jest wyssac odkurzaczem





odrysowujemy od kratki szablon na wlokninie




itd:)





wycinamy material z zapasem na szycie i zakladke




nakladamy rozsadne ilosci waty na material(za duzo spowoduje oslabienie nadmuchu lub nawet spalenie dmuchawy!!!





wszystko ladnie zawijamy robic cos na wzor poduszeczki:)





dla pewnosci wszystko zaszywamy(glupio by bylo wyciagac wate z lopatek dmuchawy:P)




tak m/w wyglada gotowy wklad do filtra





filtr umieszczamy w obudowie





...a obudowe na miejscu



no i po wszystkim:)




calosc nie zajela wiecej niz 15 minut. trza pamietac aby fitr byl wykonany tylko z wodoodpornych materialow zeby potem nic w nim nie chcialo zamieszkac lub wyrosnac:) mozna tez kupic w zoologicznym granulki z weglem aktywnym i rozsypac rownomiernie po powierzchni waty przed zaszyciem. zmniejszy to nieco fetor dostajacy sie do auta z ulicy i w jakims malym stopniu zanieczyszczenie chemiczne. po calej robocie (a nawet w trakcie) odpalamy dmuchawe i sprawdzamy czy nasz filtr nie przytyka jej za bardzo(no troche musi...) nie jest to oczywiscie filtr ktory zatrzyma mikropylki topoli ,ale jakas tam czesc widzialnego syfu napewno pozwoli nam ominac:) a do tego ile przy tym satysfakcji:)
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
orzech
*
*


Dołączył: Nov 16, 2007
Posty: 337
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie Lut 15, 2009 20:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Laughing esdarek !!?? - może rozwiniesz seryjną produkcję!!!??? Laughing Laughing ,ale po tak fachowym opisie to chyba nic nie zarobisz Exclamation Wink Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Sam naprawiam Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group