Naprawa skrzyń automatycznych Anthrax Katowice UWAGA !!!

[asu]

Z tego co wiem to Tomek oszukał już nie jedną osobę ( w tym i mnie ).
Nie polecam tego zakładu !!! Nie chce aby ktoś później pisał, że na ASU.pl polecają ten warsztat (bo tak wcześniej było). Trzymajcie się od niego z daleka !!!!
_________________
ASU - Serwis samochodów amerykańskich

[On]

Co się stało???.
Ja mam o nim dobre zdanie z uwagi na to, że wcześniej bardzo mi pomógł i to tylko e-mail-owo.
Może ma chłop jakieś osobiste kłopoty...
To jak nie on, to kto nam pomoże przy ewentualnych kłopotach przy ASB

Czy ktoś z naszego forum miał już jakieś przykre doświadczenia z Tomkiem?????????
Wpisujcie się, żebyśmy ewentualnie uniknęli jakiś dodatkowych kłopotów i chcę się łudzić, że to tylko przejściowe jego problemy, czego mu życzę.

[asu]

Hmmm. Też nigdy nie miałem z nim problemów (znam go osobiście). Ale od Kwietnia zaczął się ukrywać i nie odbiera telefonów. Ja spokojnie czekałem ale to już trwa 6 miesięcy !!! Jak zacząłem wypytywać innych co się z nim dzieje to powiedzieli, abym pieniądze spisał na straty. Z tego co wiem nie tylko ja się "naciąłem". Kilka osób już mi powiedziało, że nie odzyskalo pieniędzy. Pozatym jak by zadzwonił, powiedział, że taka czy inna sytuacja to zawsze można się dogadać. A on się poprostu ukrywa. Dzwonie na telefon firmowy stacjonarny to odbiera jego matka i mówi, że jest ale właśnie gdzieś pojechał (mam pecha bo od pół roku to słyszę ) Komórka działa ale nie odbiera. Nawet jak dzwonie z innego numeru....
Szkoda gościa ale dla mnie takie zachowanie jest bez sensu....
_________________
ASU - Serwis samochodów amerykańskich

[mardan03]

Widzę,że wreszcie ktoś otworzył oczy o tym pseudo-mechaniku.

Ja w najbliższym czasie udostępnię całą historyjkę naprawy mojego sabla u p. Kucaby. Trwało to 17 miesięcy i na koniec auto musiałem odebrać sobie z KRAKOWA !! Wywiózł go tam w listopadzie. Policja musiała się tym zająć.
Ja w każdym razie oddałem do naprawy w II.2008r zapłaciłem za naprawę w marcu 2008r i odebrałem auto, Ale pod koniec marca 2008r wrócił do niego bo wsteczny nie działał. I od tego momentu - po aucie! Zwodził.ściemniał,obrażał,wyzywał itp.!!! Dlatego,że ja chciałem samochód BO JEST MÓJ to on to pierd..... Jak się temat rozwinie to odblokuje jedyny temat na forum Taurus-Sable dotyczący historii naprawy u "NAJLEPSZEGO MECHANIKA Z FORUM ASU" oraz postępowania w takich przypadkach Policji.
Przykro mi to mówić ale tylko z tego względu,że wszyscy go polecali/zachwalali na tym forum jaki on to nie jest fachura!! Najlepszy - The best więć się zdecydowałem dać do naprawy do osoby pewnej z opinią fachowca. I co? Dupa!! Jest najgorszym dla mnie człowiekiem na tej ziemi!! Straciłem przez niego nie tylko pieniądze,które spłacam do dziś ale i samochód,który był spełnieniem moich marzeń! Mam wielki uraz przez niego !!! Mogłem dać do Bielska w Wapienicy to już bym dawno śmigał autem a że bym cosik więcej dopłacił? Ale miałbym go na miejscu i mógłbym doglądywać a tak - mogę sobie teraz tylko "gdybać".

17 MIESIĘCY PRZETRZYMYWAŁ MI SAMOCHÓD !!! NIE MIAŁ ZAMIARU ODDAĆ/WYWIÓZŁ/ZDEMOLOWAŁ A NA KONIEC JAK WIEDZIAŁ,ŻE PRZYJEDZIE POLICJA PO SABLA TO WYKRĘCIŁ SKRZYNIĘ I KONWERTER !!! DLACZEGO TACY LUDZIE CHODZĄ PO TEJ ZIEMI??? TO POWINNO BYĆ ZAKAZANE !!!

W każdym razie samochód oddał mi nie kompletny przywłaszczając sobie jeszcze skrzynie i konwerter !!! Do tego z pustą butelką wódki w podłokietniku,piwskami na podłodze tylnej,zerwaną deską rozdzielczą,panelem szyb w drzwiach i szyberdachu,porysowaną maską,zerwanymi progami plast., Ogólnie auto wygląda jak po powodzi. I finał taki,że nie mam ani sprawnego auta,ani kasy a mechanior się śmieje ze wszystkich !!!

Ciekawe,czy zaczną mi się jakieś pogróżki z jego strony typu "uważaj do kogo mówisz" itp. jak to miało miejsce w rozmowach z nim gdy się domagałem zwrotu auta w takim stanie jak go oddałem do naprawy i pieniędzy.
Z jednej strony nie dziwie się jego postępowania - jak się kupi BMW to zachodzą nieodwracalne zmiany w mózgownicy u większości właścicieli.

I jak czytałem nie raz tytuły typu "Anthrax jesteś wielki" czy "dzwoń to althrax-a" albo "tylko Katowice "i tym podobne to mnie szlak trafiał !!!
_________________
Mercury Sable LS 95r / 3.8L

www.roadrunners.pl - Zapraszamy !!!

[wader71]

Masakra i żenada jakaś
Fachowiec z kolesia może i był dobry, ale widzę że z powagą to cieniutko u niego.
Jak to ludzie kończą !!!- wypalił się mocno.
_________________
Pontiac VIBE '04 LPG-Luky
Chlopaki maja Pontiaki !!!

[esdarek]

jest mi bardzo przykro,ze dolaczyles do listy oszukanych przez tego czlowieka. niestety mimo,ze tez sie na niej znajduje nie moglem blokowac postow chwalacych go jako mechanika bo nie mam wiedzy jakim mechanikiem jest. najbardziej jednak smutne jest to,ze czasem dobra reklame robili mu ludzie,ktorzy nie mieli z nim zadnego kontaktu lub nie korzystali z jego uslug albo chociaz nie robili z nim zadnych interesow,a na forum ciesza sie szacunkiem...
proponuje na przyszlosc nie powielac opinii innych uzytkownikow(ani tych dobrych ani tych zlych) jesli brakuje komus doswiadczenia z danym czlowiekiem lub firma.
tomkowi wypada tylko wspolczuc.
tyle.
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[asu]

Ja go kiedys polecalem bo z rozmowy wydawal sie fachowcem.... i to mój błąd. Później słyszałem, że gdzieś tam jakaś skrzynia padła (pomyślałem, że każdemu może się noga powinąc) ale to co on robi teraz to już przechodzi najśmielsze pojęcie....

Co do wypowiedzi esdarka to faktycznie nigdy nie blokujemy innych wypowiedzi. I pomimo iż było już wiadomo, że coś się z nim dzieje to ludzie wypowiadali się o nim raczej dobrze (ale tych ludzi jest coraz mniej).
_________________
ASU - Serwis samochodów amerykańskich

[asu]

mardan03 napisz jak skończyła się sprawa z policją i czy wogóle się skończyła ??
_________________
ASU - Serwis samochodów amerykańskich

[Lutek34]

[Maav]

Aż przykro czytać takie informacje o kimś, kto w sumie bezinteresownie (bo oddałem mu w zasadzie tylko za benzynę) 3 razy jechał z Katowic do wawy, żeby naprawić mi (nieznanemu w sumie człowiekowi) skrzynię od neona, i z tych wyjazdów 2 całe dni spędził montując ją i poprawiając tak, żeby działała.
Nie wiem, może po prostu nie poradził sobie z rosnącą ilością zleceń? To tak łatwo oddaje się kolejne zepsute skrzynie traktując kogoś jako cudotwórcę i supermechanika który machnięciem ręki naprawi, podczas gdy dla niego, nie wiem, kończy się to na robieniu w smarach 24h na dobę, z minimalną ilością snu? "Foxes, know your limits...."
Przyczyn może być multum, problemy osobiste, uczuciowe, załamanie nerwowe czy psychiczne, komornik nad głową, nawet mafia domagającą się haraczu. Nie usprawiedliwiam tego co zrobił, ale nie składałbym tego na karb złej woli czy posiadania bmw. Przeklinanie i obelgi tutaj niedużo zmienią. Jak dla mnie, należy współczuć obu stronom.
_________________
//'07 Saturn VUE 3.5 V6 Aut FWD, miejski potforek z kosmosu

[Lutek34]

Ale to nikt z nim ostatnio nie miał kontaktu, nie spotkał go żeby sprawdzić co się z nim dzieje? Warsztat dalej funkcjonuje?
_________________
2008 Subaru Tribeca H6 3.6l + BRC LPG
 www.posadzkizywiczne.eu

[asu]

[Maav]

[mardan03]

Współczuć Anthrax-owi ???

Mój problem z nim zaczął się w marcu 2008r gdy go wziął z powrotem do poprawek!
Nie miał żadnych wówczas problemów! Był pełen uśmiechu,urodzinki były odprawione jego w miłej atmosferze! Gadka-szmatka z nim na GG. Wszystko w jak najlepszym porządku z nim było do czasu gdy zacząłem żądać auta lub wyjaśnień!
Ale gdy zacząłem dopytywać się o auto,jakie problemy to zaczęło się ściemnianie tj. na początku komputer złe wysyła sygnały potem elektrozawory są do d... następnie płyta sterująca przepalona i tak w kółko. Niby nie mógł znaleźć komputera a do jasnej cholery Sable 3.8 II-gen to nie auto wyprodukowane w ilości kilku sztuk! Pytałem o numery kompa,że popytam może coś znajdę to nie chciał mi podać!
Pewnego dnia jakimś cudem moje elektrozawory znalazły się w Lincolnie kolegi a jego w sablu Oczywiście po wymianie tych elektrozaworów - Lincoln odjechał a Sable stał nadal.
Gdy w listopadzie zauważyłem,że Sabla nie ma u niego przy warsztacie (byłem osobiście u niego) to na moje pytania gdzie jest odpowiadał,że w drugim warsztacie w Dąbrowie Górniczej A Gdy już się zaczęła sprawa toczyć to okazało się,że wywiózł go do Krakowa !!! Ukrywał prze de mną adres warsztatu kryjąc się nie pamięcią. Nadal okłamywał,że za 2-3 dni auto będzie gotowe tylko próby porobi a auto już było w jakimś zakładzie co montują gaz do aut! (Instalacja gazowa w Sablu w pełni sprawna). Okazało się,że to jego jakiś nowy wspólnik.
Ale najlepsze - zażądał ode mnie ten zakład zapłaty za postojowe Sabla w Krakowie!!! 1900zł !!!! Ja nie zlecałem usługi parkingowej,nie zgodziłem się na wywiezienie samochodu gdziekolwiek!

I nadal mu współczujecie ???
Jak tak to zróbcie ściepke za Anthrax-a i zwróćcie mi kasę,którą mu dałem w marcu 2008r oraz skrzynię AXOD-E z konwerterem i rozrusznik!!
Do tego zrekompensujcie za Tomusia zniszczenia jakie spowodował w samochodzie i na karoserii!!

Problemy to on sobie chyba sam naskładał u takich ludzi jak ja,ASu itp. Teraz się ukrywa a Wy piszecie,że trzeba mu współczuć...... porażka.
A co do BMW - ma się dobrze i za naszą kasę naprawia sobie go - nie wierzycie? Poszukajcie sobie na Allegro użytkownika o tym samym nick-u i sprawcie w komentarzach po numerach aukcji ile części już sobie kupił!
No i oczywiście jest jak najbardziej aktywny - loguje się kilka razy w tygodniu. Tak,że sami się zastanówcie czy jemu też należy się odrobina współczucia. Was unika a przy kompie aktywny non-stop (czyli w domku siedzi).

Jeśli Wy mu współczucie to ja dziękuję za taką postawę forumowiczów. Prawie jak z reżyserem Polańskim!
_________________
Mercury Sable LS 95r / 3.8L

www.roadrunners.pl - Zapraszamy !!!

[Maav]

Rozszerzę swoją wypowiedź...
Współczuć Tobie, że zostałeś oszukany - ja też byłem orżnięty przez mechanika i ratowany przez Tomka - a współczuć jemu, że tak zmienił swoje postępowanie, niezależnie od powodów (bo, jak już napisałem, nie usprawiedliwiam go). Nie możesz wymagać, żeby każdy go znienawidził od ręki, bo to co przedstawiasz JEST trudne do przełknięcia w pierwszej chwili. Ale racjonalnie rzecz biorąc - nie znam szczegółów, więc nic ponad to co napisałem oceniać nie będę (bo i nic nie mogę tu zadziałać przecież). Mogę tylko pożyczyć ci powodzenia - a jemu opamiętania, albo coś.
_________________
//'07 Saturn VUE 3.5 V6 Aut FWD, miejski potforek z kosmosu

[mardan03]

Aha - Najbardziej co mnie wkur... w nim to to,że od połowy roku 2008 wiedział o tym,że będę miał dziecko początkiem 2009r. Zaczęły się problemy ciążowe - jeździliśmy do Katowic na badania,zastrzyki itp.,wiedział,że moja się załamuje!!!! Wiedział też,że moja wzięła kredyt na to auto a ja dodatkowo zaciągnąłem następny kredyt aby naprawił go! Ale on to miał wszystko w dupie!! Nie interesowało go to,że ktoś ma problemy i żeby skończył jak najszybciej Sabla aby nie pogłębiać ich!! Latało mu to!! Osobiście byłem z kobietą po takich badaniach u niego gdy ona była prawie załamana wynikami!! Mówiłem mu to i prosiłem o to aby jak najszybciej oddał auto!! W rzyci nas miał !!!!!


_________________
Mercury Sable LS 95r / 3.8L

www.roadrunners.pl - Zapraszamy !!!

[asu]

Jestem ciekaw ile jeszcze osob sie odezwie po tym jak ten post bedzie znajdowany przez wyszukiwarke google.... ( nawet sprawdzam, że już widzi ten post. Wpiszcie na google FRED KATOWICE albo TOMASZ K.)

W kazdym razie nie polecam :

FUH FRED TOMASZ K.
Poprzeczna 6, 40-654 Katowice
Telefon: (032) 206-10-84
Fax: (032) 206-10-84
Nip: 6541502522

Jest to pierwszy warsztat od kiedy istnieje forum (czyli 2001) który odradzam. Zawsze unikałem takich sytuacji ale teraz chce przestrzec innych forumowiczów.
_________________
ASU - Serwis samochodów amerykańskich

[mardan03]

Sam jestem ciekaw ile osób się dopisze do tematu......

A myślałem,że tylko mnie tak załatwił ale jak teraz widzę - nie jedna osoba została .... sami Wiecie co mam na myśli.
_________________
Mercury Sable LS 95r / 3.8L

www.roadrunners.pl - Zapraszamy !!!

[On]

Osobiście robię wielkie oczy na to co tu czytam.Wielokrotnie innym naszym forumowiczom polecałem jego usługi z powodu mojego bardzo dobrego, na ów czas doświadczenia z Antraxem.
Na tę chwilę przyłączam się do wypowiedzi maav-a bo i ja też nie znam powodów takiego, Tomka postępowania i w żadnym razie w ogóle go nie usprawiedliwiam.
Sam się obawiam co teraz będzie jak ASB zacznie mi szwankować /odpukuję w niemalowane/.
Do tej pory miałem taki scenariusz, że w razie jakiegokolwiek problemu, demontuję ASB z auta i kurierem wysyłam do Tomka, a teraz...
Teraz jestem przerażony.I znowu życie pokazało jak nisko można upaść
Na ten czas dzięki za poruszenie tematu i przestrogę.

[mardan03]

Do wiadomości podam jeszcze firmę,która współpracuje z Tomaszem Kucabą. Jeśli na przesłuchaniach w komisariacie zeznał,że z tą firmą współpracuje to wydaje mi się,że należy wpisać ich w ten temat.

AUTO GAZ KAR GAZ
ul Geodetów 18b
31-764 Kraków
dzielnica - "Nowa Huta"

Nie mam nic im do zarzucenia,ponieważ Kucaba (lub ktoś z jego ekipy) tam wywiózł Sabla. Jedyne moje "ale" do nich to takie,że fakturę za parking powinni wysłać Kucabie a nie mi - na kwotę 1900zł. On im przywiózł tam auto i widocznie on zlecił coś tam grzebać w Sablu. Ja mogłem auto odebrać z tego miejsca gdzie go oddałem do naprawy.
Jeszcze taki szczegół - na podłodze Sabla znalazłem kwitki z bramek autostrady A4 z dnia 10.11.2008r - czyli Sable zajechał tam na własnych kołach! I teraz wytłumaczcie mi jaki był cel Kucaby? Jeśli auto było sprawne to dlaczego go wywiózł a nie oddał mi go?

ps. Fajnie ta firma wysyła pisma Faktura wystawiona 19.08.2009r na kwotę 1900zł. Termin zapłaty 26.08.2009r a faktura wysłana 1.09.2009r !!
_________________
Mercury Sable LS 95r / 3.8L

www.roadrunners.pl - Zapraszamy !!!

[On]

AUTO GAZ KAR GAZ
ul Geodetów 18b
31-764 Kraków
dzielnica - "Nowa Huta"

Bo to są Hutasy

[asu]

Tak wogóle to dowiadywales sie z jaka usterka auto zostalo oddane do Nowej Huty ??

PS. Mozna juz dodawac avantars do profilu na forum.
_________________
ASU - Serwis samochodów amerykańskich

[Lutek34]

[mardan03]

Z jaką userką oddał auto do Krakowa?
Nie dowiedziałem się tego bo "za 2-3 dni będzie gotów tylko próby porobię jeszcze"! Nawet nie powiedział mi tego,czy zajechał sam czy na lawecie go zawiózł. On przecież nawet nie wiedział na jakiej ulicy znajduje się ten warsztat - tak kłamał! Wmawiał mi,że Sable jest w Dąbrowie Górniczej na Nowej Hucie. Jak potem patrzyłem na mapki - nie ma takiej dzielnicy przy Dąbrowie tylko jest Stara Huta. Ale i tak nie dowiedziałem się później niczego. O tym,ze jest auto w Krakowie dowiedziałem się z pisma od niego,które napisał na moje pisemne żądanie oddania samochodu w stanie jakim był przed oddaniem do naprawy oraz zwrot zapłaconych pieniędzy za nie wywiązanie się z naprawy.
_________________
Mercury Sable LS 95r / 3.8L

www.roadrunners.pl - Zapraszamy !!!

[asu]

A probowales dowiedziec sie w Nowej Hucie w tym warsztacie. Rozmawiales z tamtym wlascicielem ??
_________________
ASU - Serwis samochodów amerykańskich

[mardan03]

[JEDI_V]

Znam kobiete z Krakowa ktorej remontowal skrzynie w PTS 3.8,pol roku czekania,zwodzenia a na koniec auto do odbioru gdzies w Tychach.
Cos mi sie zdaje,ze kiedys znajdzie sie ktos bardziej bezkompromisowy i facet zle skonczy.
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[mardan03]

No proszę..... normalne jaja

Nie rozumiem postępowania takiego. Jak można bezkarnie tak kpić z osób,które mu zaufały? To nie jest "człowiek" - na to określenie trzeba sobie zasłużyć.
_________________
Mercury Sable LS 95r / 3.8L

www.roadrunners.pl - Zapraszamy !!!

[luky]

no z przykroscia musze napisac ze polecilem dwoch klientow i:

-voyager z bielska stal ponad rok czasu i nie nadawal sie do jazdy (przed naprawa chodzil lepiej), a facet w miedzyczasie kupil drugie auto bo nie mial czym jezdzic, strat nie da sie policzyc, auto poszlo na straty
-dodge z brzegu stal niedlugo (ok miesiaca), ale tez niedlugo jezdzil (500km), poszedl do poprawki i tez stal niedlugo (3 tyg) po czym tez niedlugo jezdzil, za trzecim razem poszedl do innego mechanika i klient zaplacil powtornie za naprawe skrzyni tym razem juz solidnie zrobiona, w sumie koszt naprawy ponad 6000, w tym na straty polowa nie liczac dodatkowych kosztow transportu czasu itp
-trzecim klientem bylem ja
tomek naprawil skrzynie b tanio, do mnie klient przyjechal z warszawy na wymiane jej, okazalo sie ze nie dziala, po demontazu okazalo sie ze skrzynia w srodku byla brudna i nie podokrecana, wlasciwie to nic nie bylo przy niej zrobione tylko rozkrecona i skrecona, pas byl popekany, uszczelki niekompletne. trzy razy ja zdejmowalem i w koncu kupilem inna. straty moje , czas moj i mechanikow (zaplacic trzeba) oraz czas klienta i koszty przywozu z warszawy.... szkoda gadac.

oczywiscie najgorsze bylo podejscie tomka, to on mial do mnie pretensje ze mu glowe zawracam, a nawet staralem sie nie dzwonic po godzinach czy tez w sobote (chociaz wiem ze w warsztacie siedzi nawet w niedziele).

ciekawostka jest tlumaczenie tomka z niewywiazanego terminu: albo chora mama, najczesciej to wpadl do kanalu, albo jest w szpitalu i ma zabieg, albo wczasy
a ze skrzynia nie dziala to najczesciej tlumaczy: ktos wczesniej juz naprawial i niepodokrecal srubek, nie jest oryginalna obudowa, komputer jest do wymiany i ironiczne stwierdzenie: ona musi dzialac!

po jakmis czasie wykasuje ten tekst powyzej, a zostawie tylko ten tekst ponizej:

nie polecam go i odradzam, bo nie postepuje sie tak i z klientami i z kolegami tym bardziej.
_________________
lumina 95 3,8 ,grand prix gxp 5,3 2007, dakota 5,2 1999, luka_f@o2.pl tel. 0691388944 www.luky-garaz.pl

[mardan03]

[JEDI_V]

Co to za fachowiec,ktory chleje przy robocie,widocznie ci co byli z niego zadowoleni wyjatkowo trafili na trzezwe dni.
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[On]

Cholera!!! dlaczego tak późno zaczęto o nim pisać prawdę.Osobiście czuję się jak idiota bo często go polecałem z uwagi na moje wcześniejsze z nim, b.dobre doświadczenie.
No... ale może lepiej późno niż... później

[mardan03]

Ktoś musiał zacząć aby prawda wyszła na jaw. Każdy widocznie miał jakieś obawy aby nie oczerniać pseudo-mechanika. Ja się wstrzymywałem do czasu zakończenia sprawy na drodze prawnej (trochę to trwa i na pewno potrwa jeszcze ale nie odpuszczę ) ale jak temat ruszył - to teraz widzimy skutki jego działalności i to na szeroką skalę.
Zresztą jak mu dawniej powiedziałem,ze "co by powiedzieli chłopaki na forum jak bym opisał całą sytuację?" to mi powiedział,że ma to głęboko gdzieś. ze on nie potrzebuje żadnej reklamy i w ogóle mu to latało co ludzie powiedzą - takie miał i widocznie ma nadal podejście do ludzi.
_________________
Mercury Sable LS 95r / 3.8L

www.roadrunners.pl - Zapraszamy !!!

[kitt78]

No to się dołączę.

Zgodnie z poleceniem na forum skontaktowałem się z Tomkiem.okolice połowy września 2009.

Poprosiłem o poradę emailem.
Otrzymałem odpowiedź (nie sprawdziłem w praktyce tego jeszcze),
umówiłem się że prześle mi części za umówioną wcześniej kwotę 100zł.
Dodał że doda jeszcze 2 części od siebie gratis.

I dostałem co zamówiłem razem z gratisami.
wszystko w miarę sprawnie (około 1 tygodnia).

Generalnie email, sms i rozmowa telefoniczna w porządku, żadnych podejrzeń.

Ale szkoda że tak się kończy legenda
_________________
2004 Dodge Stratus 2.4 LPG (A604)
był: Dodge Grand Caravan 3,3l AWD rok 2000

[asu]

[asu]

[kitt78]

nie na 793-681-033.

Poza tym email
_________________
2004 Dodge Stratus 2.4 LPG (A604)
był: Dodge Grand Caravan 3,3l AWD rok 2000

[waldek44]

jechać i zakopać, spieszyć się puki ziemia nie zamarzła,(oczywiście taki czarny humor)jak mógł tak postąpić z ludźmi, że o samochodach nie wspomnę
_________________
Chrysler  Voyager 3,3 z 2000r

[kitt78]

No to pojechałeś po bandzie
_________________
2004 Dodge Stratus 2.4 LPG (A604)
był: Dodge Grand Caravan 3,3l AWD rok 2000

[asu]

[asu]

[mardan03]

Oto reakcja pana tomasza na nasze zarzuty:

http://www.midparts.pl/forum/viewtopic.php?p=1386#1386

Czyli - kłamiecie! Oszczerstwa piszecie!! U niego liczy się przede wszystkim klient!!!

Może się przyłączycie na tamtym forum do dyskusji? Może odpowie na niektóre pytania Wam? Mi na pewno nie ale Wy spróbować możecie. Zobaczymy czy jest taki "uczciwy" jak się przedstawia.
_________________
Mercury Sable LS 95r / 3.8L

www.roadrunners.pl - Zapraszamy !!!

[qazws]

ja też z nim rozmawiałem nie raz i kupowałem część i polecałem , a tu masz babo placek
_________________
Plymouth Grand Voyager 1989r 3,0L żółte blachy ,
Dodge Grand Caravan 3,3L + lpg 1990r z bordową tapicerka
Chrysler Town&Country 1994r 3,8L + lpg
www.czyszczeniedywanow.net

[esdarek]

czytalem wypowiedz na forum automatow. no moi mili wychodzi na to,ze sie zli ludzie na niego uwzieli i szargaja dobre imie. to chyba tak jak PIS niszczy PO przy pomocy cba. wstydzcie sie...a fe!
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[asu]

Taka odpowiedz zamieściłem na midparts :

"Witam. Więc nazywasz mnie kłamcą ?? To dlaczego nie odbierasz tel. ?? Przyznaj, że nie rozliczyłeś się za części. Zawsze można się dogadać ale olałeś i wolisz się ukrywać. Twoje dane to są dane firmy a nie prywatne i można je do woli podawać.

FUH Fred
Adres: Poprzeczna 6, 40-654 Katowice
Telefon: (032) 206-10-84
Fax: (032) 206-10-84
Nip: 6541502522

Jeżeli firma nie jest twoja tylko matki to jestem ciekaw czy jesteś zatrudniony ?? Jeśli tak to mogę także podać Anthrax czy Tomasz K.. Ja nazywam się Rafał Pater i się z tym nie kryje.

Nigdy nikogo nie oczerniałem ale przesadziłeś...

Pozdrawiam użytkowników MIDPARTS i nie dajcie się zwieźć bo to nie jest tylko moja opinia tylko wielu osób. Temat na ASU.pl napisałem aby przestrzec innych (w ciągu 24h odezwało się mnóstwo osób w tej sprawie, które miały problem z Anthraxem)"
_________________
ASU - Serwis samochodów amerykańskich

[mardan03]

Do postu Esdarka.

Nie rozumiem... czyli ten temat nie powinien w ogóle zaistnieć?
Mamy przyzwalać na takie postępowania? Na to aby jakiś człowiek mógł wykorzystywać innych zaufanie? I słuchać potem przekleństw,żalów,dramatów rodzinnych od tych osób? Tak - dramatów rodzinnych. Może nie u wszystkich ale każdy kto wykłada pieniądze z naszego grona raczej ich nie ukradł. A powierzając komuś własne,ciężko zarobione pieniądze w dobrzej wierze zostaje potem wykiwany jest w porządku? Ma taka osoba powiedzieć sobie " trudno - odkuje się jakoś"? A może to są pieniądze,które zostały wyciągnięte z kupki na czarną godzinę? Bo w razie czego nie ma potem nawet czym zajechać do szpitala więc auto musi być sprawne. Nie każdego jest stać na olanie jakieś kwoty a następnie wyżłopać następną kupkę na drugie naprawianie.

Jak ktoś jest nieuczciwy do osób,które obdarzyły go zaufaniem to powinno się taką osobę przedstawić w takim świetle na jakie sobie sama zasłużyła - to jest moje zdanie.

Dlaczego ja mam nie szargać jego imieniem? Np.za to?:

[esdarek]

ja wiem,ze jestes rozgoryczony ale chyba nie do tego stopnia zeby nie znac znaczenia slowa "ironia" http://pl.wikipedia.org/wiki/Ironia
czlowieku przeciez ten ktos dokonal na mnie wymuszenia rozbojniczego http://pl.wikipedia.org/wiki/Wymuszenie_rozb%C3%B3jnicze na kwote kilkuset zl!!!
tylko wrodzony wstret do takich istot nie pozwolil mi sprawy pociagnac dalej chociaz mialem twarde dowody i popacie "wladz".
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[asu]

esdarek napewno nie ma powodów by go bronić
_________________
ASU - Serwis samochodów amerykańskich

[mardan03]

W porządku - może nie znam tego określenia słowa dokładnie - trudno. Ale wypowiadam się jak zwykły człowiek - szary człowiek,który reaguje na sytuacje,w której został źle potraktowany przez "kogoś" lub "coś" (np. jakaś instytucja) bo jest zwykłym szarakiem.
Jestem szarakiem i tak to odreagowuje.
_________________
Mercury Sable LS 95r / 3.8L

www.roadrunners.pl - Zapraszamy !!!

[esdarek]

mardan03,szaraku-jestem z toba i podzielam w 100% twoje poglady na temat tego czegos,zwanego potocznie anthraxem.
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky