www.asu.pl :: Zobacz temat - naped AWD 4x4 w chrysler voyager 3.8 - opinie
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

naped AWD 4x4 w chrysler voyager 3.8 - opinie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Inne
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
freex
*
*


Dołączył: Sep 14, 2008
Posty: 68

PostWysłany: Sob Gru 06, 2008 20:33    Temat postu: naped AWD 4x4 w chrysler voyager 3.8 - opinie Odpowiedz z cytatem

witam

mam pytanie odnosnie napedu 4x4 (4wd) w chryslerze voyagerze 3.8 1995r.
to jest staly naped na 4 kola czy dolaczany w momencie wykrycia poslizgu?
czy jest trwaly i bezawaryjny? ile wiecej pali auto z 4x4?

pozdr.
_________________

mercury villager 3.0 V6, bmw 540iT 4.0 V8 Manual Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
sato
*
*


Dołączył: Sep 13, 2007
Posty: 1350
Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Sob Gru 06, 2008 21:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

U mnie napęd chodzi ładnie i włącza się w trakcie poślizgu a włączając na L włącza się na wszystkie koła choć jednego mu brakuje.Blokad różnicowego.

Awarii napędu jak dotąd nie miałem.Jak inne się sprawdzają nie wiem nie słyszałem żadnych opinii.
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Bentol11
*
*


Dołączył: Dec 02, 2008
Posty: 9
Skąd: KrakĂłw

PostWysłany: Pon Gru 08, 2008 15:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam
Mi właśnie rozleciał się, tzn obie półosie do wymiany oraz najprawdopodobniej dyfer oraz wał jak jak go zwał. Samochód kupiony miesiąc temu, Jestem załamany bo gdzie nie pojadę to każdy mechanik mi mówi żebym przyjechał za miesiąc bo niema czasu. Teraz jak bym miał wybierać to bym kupił zwykłą wersję po prostu mniej rzeczy do zepsucia
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Pon Gru 08, 2008 19:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

>Teraz jak bym miał wybierać to bym kupił zwykłą wersję po prostu mniej rzeczy do zepsucia>

tu masz racje- napewno przy 2wd mniej rzeczy do psucia, ale idac tym tropem najlepszym rozwiazaniem bylby zakup Tavrii lub innego wartburga 2T:-) wg mnie poprostu niesprawdziles wystarczajaco dobrze samochodu przed kupnem i tyle...teraz albo plakac, albo siegnac do kieszeni albo skontaktowac sie ze sprzedajacym bo moze obowiazuje tu rekojmia jesli wada byla ukryta?????
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
benchi
*
*


Dołączył: Jan 17, 2008
Posty: 575
Skąd: Janików

PostWysłany: Wto Gru 09, 2008 9:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Albo zdemontuj wał i możesz jeździć bez 4x4 jakiś czas.
Tomaj z tego co pamiętam tak zrobił.
_________________
36 Plaskaczy - Dawno, dawno temu
Ford Windstar - Trochę później
Ford Explorer - Jeszcze później
Chevrolet Blazer - Całkiem niedawno
Ford Explorer - Dopiero co sprzedany
Co następne? Kto wie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Bentol11
*
*


Dołączył: Dec 02, 2008
Posty: 9
Skąd: KrakĂłw

PostWysłany: Wto Gru 09, 2008 9:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak, czytałem o tym , ja na razie zdemontuje półosie i tylko połówki przegubów zostawię, i też nie będzie awd, bo jak bym sam wał zdemontował to może dojść do tego że jak będzie mieliło półosiami w dyfrze to mi koła może zablokować tak mi się wydaje, tak czy tak kupie cały tylni napęd ale problem że w Krakowie jak pojeździłem po zaprzyjaźnionych mechanikach to każdy mówi że jest zawalony robotą i nie mam gdzie tego zrobić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Tomaj
*
*


Dołączył: Apr 16, 2007
Posty: 1387
Skąd: Prawie Poznan

PostWysłany: Sro Gru 10, 2008 0:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Używany wał 500-800zł, nowy 1800-2000zł W Polsce naprawa nieopłacalna i niewykonalna, zresztą chyba wszędzie tak jest. Zdemontuj wał i częściowo półoski. Przy takiej fali uszkodzeń to radze Ci zdemontować wszystko i/lub wymienić zawieszenie na wersje fwd. Przybędzie wtedy stabilizator i autko nie buja się tak po dziurach.

Co do samego AWD. Trzeba sprawdzić wszystko bardzo dokładnie przed zakupem, żeby później nie mieć niespodzianek. Jesli wszystko jest całe, każda guma, a przeguby, również te na wale, nie mają luzów, można kupować. Po zakupie trzeba zaraz wymienić wszystkie oleje, warto bo to mały koszt a może znacznie przedłużyć lub uratować napęd.
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Bentol11
*
*


Dołączył: Dec 02, 2008
Posty: 9
Skąd: KrakĂłw

PostWysłany: Sro Gru 10, 2008 8:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Właśnie jadę do mechanika i zaraz po kolei będziemy wywalać złom.
Zastanawiałem się nad zrobieniem zwykłej wersji ale nie jestem pewien bo zdania są podzielone. A koszty naprawy nie są takie duże cały napęd około 1500 zł więc do pogodzenia tylko szkoda że przed świętami. Zobaczymy co dzisiaj zrobimy i dam znać co i jak.
_________________
Voyager 3,8AWD 2000r +LPG ZENIT
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Bentol11
*
*


Dołączył: Dec 02, 2008
Posty: 9
Skąd: KrakĂłw

PostWysłany: Czw Gru 11, 2008 16:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sprawa wygląda następująca do wymiany lewa półoś ze względu na zmielenie przegubu przy kole. Dyfer sprawny oraz wał, do wymiany zimering na wałku atakującym, -ALE w miedzy czasie tak:
- świece 5 poszło, szósta ( czyli pierwsza) już nie tak łatwo. trzeba było silnik opuszczać.
- filtr oleju który normalnie dokręca się ręką i łatwo powinien się dać odkręcić ani drgnie dopiero po użyciu specjalnej żabki do rur hydraulicznych poszedł ale razem z podgrzewaczem trzeba było uszczelnić podgrzewacz.
Ciekawy jestem co jutro jeszcze się okaże.
_________________
Voyager 3,8AWD 2000r +LPG ZENIT
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
wmarek65
*
*


Dołączył: Feb 20, 2006
Posty: 1049
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Czw Gru 11, 2008 18:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bentol11 napisał:

- świece 5 poszło, szósta ( czyli pierwsza) już nie tak łatwo. trzeba było silnik opuszczać.


Pierwszą świece wymienia sie odkręcając górny wspornik alternatora,nie twierdze że dojście jest super,ale bez większych problemów da się wymienić,nie opuszczając silnika Wink do wymiany tej świecy z dołu brakuje mi 3 cm ręki Very Happy bo przeszkadza wał od AWD.

Miałem Dodga Grand Caravana 3,8 ,96r z napędem na przód,w zimie nawet przy niewielkich górkach miałem problemy z podjechaniem(zależy jeszcze jaki był śnieg) dlatego po 7 latach użytkowania kupiłem Chryslera z AWD i teraz nie mam już problemów zimowych Very Happy
co do spalania to pali mi tyle samo co Dodge (może różnica w rocznikach)
czyli sama trasa (autostrady)-11--12,cykl mieszany u nas Very Happy 15, ,krótkie jazdy (2-3 km ) potrafi połknąć nawet 20 Confused (ale to samo było z Dodge)
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
wmarek65
*
*


Dołączył: Feb 20, 2006
Posty: 1049
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Czw Gru 11, 2008 18:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeszcze jedna ważna sprawa
Na przeglądach technicznych nie wolno sprawdzać hamulców na zwyklych rolkach,do sprawdzenia musi być urządzenie wielorolkowe(tzw. płyta)
w przeciwnym razie może dojść do uszkodzenia sprzęgła AWD.

W moim przypadku podczas przeglądu zagadałem się ze znajomym diagnostą a drugi wjechał na rolki,w momencie zablokowania przednich kół
ze sprzegła wydostawał sie przerażliwy pisk (tak jakby metal tarł o metal)
Na szczęćie szybko zareagowałem i nic się nie stało, w każdym razie jak dotad nie miałem żadnego problemu z AWD
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Tomaj
*
*


Dołączył: Apr 16, 2007
Posty: 1387
Skąd: Prawie Poznan

PostWysłany: Czw Gru 11, 2008 19:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja sprawdzam na stacji diagn. na jendym kpl rolek i nic nie piszczy bo i nie może. Takie sytuacja są równoznaczne z jazdą na ślizgiej nawierzchni i naprawdę nic się nie uszkodzi, choćby dlatego że prędkość obrotowa wału z pompą jest za mała żeby załączyć tylną oś. W pozycji L blokuje się awd ale tu też takie sytuacje odpowiadają jeździe np. na śniegu, no i znów na rolkach prędkość prawie zerowa.
Jesteś pewnien że to nie z hamulców albo tych rolek Smile
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Czw Gru 11, 2008 21:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tomaj kolega wmarek ma racje! przy napedzie awd nie mozna napedzac osi jednej pary kol druga os jest w bezruchu ! to wada napedu awd - poprostu taka jest kinematyka tego systemu - brak mozliwosci montazu ukladu rozniocowego pomiedzy osia tylna a przednia - i nie mozna tego porownac do jazdy na oblodzonym bo tam kola sie obracaja!
W "zyciu" te wady eliminowane sa najczesciej sprzeglem elektromagnetycznym ktore rozlancza tylny naped od przedniego podczas np. hamowania silnikiem.
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Bentol11
*
*


Dołączył: Dec 02, 2008
Posty: 9
Skąd: KrakĂłw

PostWysłany: Czw Gru 11, 2008 21:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wmarek65 napisał:
Pierwszą świece wymienia sie odkręcając górny wspornik alternatora,nie twierdze że dojście jest super


Dokładnie ale i tak z 3 osób które próbowały nikt nie miał tak giętkich przegubów w rękach i dlatego silnik poszedł w dół. z tymi przeglądami hamulców jest i tak że jak się pojedzie na stacje diagnostyczną i powie się że jest stały napęd na 4x4 to nie robią przeglądu tylko sprawdzają amortyzatory i światła i tyle.
Co do spalania to ostatnio Warszawa-Kraków 13l LPG a tak to w mieście 16-18l. Zagazowałem i mam spokój z kosztami tylko jedna rzecz mnie denerwuje 40 l zbiornik.
pozdrawiam
_________________
Voyager 3,8AWD 2000r +LPG ZENIT
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Tomaj
*
*


Dołączył: Apr 16, 2007
Posty: 1387
Skąd: Prawie Poznan

PostWysłany: Czw Gru 11, 2008 21:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przecież to nie jest napęd załączany na stałe tylko decyduje o tym elektronika jak już wewnątrz DLM będzie odpowiednie ciśnienie. Ciągle się zastanawiam jak może się napęd od końca przenieść na przód, bo w tym przypadku o to chodzi.
Wjedżasz na rolki tylną osią, właczasz N, inaczej się nie da bo auto pojedzie i w tym momencie napęd jest odłaczoony. Jak już rolki ruszą, kręcą tylko tylnymi kołami. U mnie nie występuje żaden pisk i inne efekty dźwiękowe. Ciekawy przypadek.
W tym układzie, który zwie się haldex jest sprzęgło załączające i nic sie samo nie załaczy, chyba że jest zespawane:)
A reszte opisałem już dawno w dziale sam naprawiam.
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
wmarek65
*
*


Dołączył: Feb 20, 2006
Posty: 1049
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Pią Gru 12, 2008 13:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tomaj napisał:

Wjedżasz na rolki tylną osią, właczasz N, inaczej się nie da bo auto pojedzie i w tym momencie napęd jest odłaczoony. Jak już rolki ruszą, kręcą tylko tylnymi kołami.


Nie wiem jak w twoich stronach robią przeglądy rejestracyjne i próby hamulców ,ale u nas najpierw wjeżdza się przodem na rolki ,pierwsze pomiar zbieżności na rolkach ,potem przednie hamulce,potem przejazd do przodu aż do momentu najazdu tylnych kół na rolki,i wtedy tylne hamulce + postojowy. Pominiecie któregoś z etapów komputer od rolek sygnalizuje jako bład i pomiary trzeba zaczynać od nowa.
Przekonałem sie o prawdziwości tej kolejności kiedy jeszcze w Dodge chciałem sprawdzić sam postojowy i odrazu wjechałem tylnimi kołami,musiałem wyjechać z rolek i zacząć o przedniej osi Very Happy

Nie wiem co miał włączone w momencie sprawdzania, w każdym razie dzwięk nie pochodzil na pewno z hamulców ani z rolek,a od tego czasu na przeglądzie sprawdzają mi tylko luzy na szarpakach i regulują światła Very Happy
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
wmarek65
*
*


Dołączył: Feb 20, 2006
Posty: 1049
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Pią Gru 12, 2008 13:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bentol11 napisał:
Sprawa wygląda następująca do wymiany lewa półoś ze względu na zmielenie przegubu przy kole. Dyfer sprawny oraz wał, do wymiany zimering na wałku atakującym,
Ciekawy jestem co jutro jeszcze się okaże.


Jak jesteś z Krakowa to koło Wieliczki w Śledziejowicach facet rozbiera chryslery na cześci ,w lipcu rozbierał chryslera AWD z 98r może jeszcze coś ma z napędu.Ceny ma normalne i idzie się z nim dogadać,czasem sam od niego biorę cześci używane Wink
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Bentol11
*
*


Dołączył: Dec 02, 2008
Posty: 9
Skąd: KrakĂłw

PostWysłany: Sob Gru 13, 2008 9:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam, nie jest tak źle. półosie już do mnie jadą, tylko jeszcze wymiana i gitara, i autko jak nowe. Mam takiego mechanika który robi dużo off Road jeep i inne, I jest jak na razie dość dobry i też tani i się zna na rzeczy.
_________________
Voyager 3,8AWD 2000r +LPG ZENIT
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Tomaj
*
*


Dołączył: Apr 16, 2007
Posty: 1387
Skąd: Prawie Poznan

PostWysłany: Pon Gru 15, 2008 0:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wjeżdżam na rolki przednią osią i test nożnego, potem tylną i test nożnego i pomocniczego. Kiedyś była stacja z płytami i sprawdzali wszystkie koła równocześnie. bardzo wygodne bo zupełnie równe z podłogą, ot hamowało się i tyle. Ostatnio wszędzie gdzie robiłem przeglądy mają same rolki.
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Bentol11
*
*


Dołączył: Dec 02, 2008
Posty: 9
Skąd: KrakĂłw

PostWysłany: Pon Gru 15, 2008 19:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam
dzisiaj już mogę się wypowiedzieć bardzo pozytywnie o AWD w naszych Voyagerach ( mam wszystko naprawione i zrobione jak należy)

Spalanie wcale nie jest większe od wersji bez AWD może 1,5 litra w mieście.
Ale jazda pod górkę po błocie BEZCENNE.

Dzisiaj się o tym przekonałem robiąc testy po prostu poezja wszystkie koła aż wyrywają błoto spod siebie nie przypuszczałem że podjazd pod górkę będzie aż tak prosty dla mojego smoka. Teraz wiem że jest czym jechać.
A po testach podjechałem do myjni ręcznej i zrobiłem kompletne sprzątanie i woskowanie i wszystko co mieli w ofercie a po powrocie do domu żona zapytała czemu mamy inny kolor samochodu tak się świecił. Chciałem się tylko pochwalić się tym że znowu jestem bardzo zadowolony ze smoka.
_________________
Voyager 3,8AWD 2000r +LPG ZENIT
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
wmarek65
*
*


Dołączył: Feb 20, 2006
Posty: 1049
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Pon Gru 15, 2008 20:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I tak trzymać Wink
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
jurgen2
*
*


Dołączył: Jun 05, 2005
Posty: 49
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pią Gru 19, 2008 11:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co do AWD u mnie jest ok. Spalanie w mieście 17-18 lpg, a trasa 13-15.Co do przeglądu i rolek to stanę po stronie "Tomaj"-a ,nic się nie dzieje dziwnego ,żadne piski czy coś w tym rodzaju. Chociaż sam temat AWD contra rolki mnie zaciekawił i przy najbliższym przeglądzie "rzucę" temat na "stół" Smile

Pozdrawiam
_________________
Chrysler Grand Voyager 3.8 1997 AWD http://stilo2003.fm.interia.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
wmarek65
*
*


Dołączył: Feb 20, 2006
Posty: 1049
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Nie Gru 28, 2008 13:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tomaj napisał:
Przecież to nie jest napęd załączany na stałe tylko decyduje o tym elektronika jak już wewnątrz DLM będzie odpowiednie ciśnienie. U mnie nie występuje żaden pisk i inne efekty dźwiękowe. Ciekawy przypadek.
W tym układzie, który zwie się haldex jest sprzęgło załączające i nic sie samo nie załaczy, chyba że jest zespawane:)
A reszte opisałem już dawno w dziale sam naprawiam.


Trochę pokopałem w necie na temat tego napędu i doszedłem do wniosku że możesz mieć racje Very Happy
przy następnym przeglądzie sprawdze dlaczego powstawały te piski,bo naped u mnie dziala super,sprawdzilem go teraz dokladnie bo napadało troche śniegu Very Happy
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Lutek34
*
*


Dołączył: Oct 09, 2005
Posty: 2665
Skąd: Krosno-Rzeszów podkarpackie

PostWysłany: Pią Mar 27, 2009 22:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panowie mam do Was pytanie. Dziś mój brat zakupił sobie '97 Voyagera AWD i mam pytanie czy w momencie włączenia się lock upu przy prędkości poniżej 80km/h występuje u Was takie chwilowe dudnienie? Jak lock up zapnie się powyżej 80km/h to tego dudnienia nie ma.
Czu oprócz oleju w skrzyni i silniku tam występuje jeszcze jakiś inny olej który należało by wymienić?
Jakie przebiegi macie na swoich furach z AWD bez awarii napędu? A jeśli wystąpiły jakieś awarie napędu to przy jakim przebiegu?
Zadaje Wam tyle pytań bo zastanawiam się nad zakupem Voyka z AWD sprowadzonego ze Szwajcarii.
_________________
2008 Subaru Tribeca H6 3.6l + BRC LPG
 www.posadzkizywiczne.eu
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
wmarek65
*
*


Dołączył: Feb 20, 2006
Posty: 1049
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Pon Mar 30, 2009 22:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lutek34 napisał:
Panowie mam do Was pytanie. Dziś mój brat zakupił sobie '97 Voyagera AWD i mam pytanie czy w momencie włączenia się lock upu przy prędkości poniżej 80km/h występuje u Was takie chwilowe dudnienie? Jak lock up zapnie się powyżej 80km/h to tego dudnienia nie ma.


Czu oprócz oleju w skrzyni i silniku tam występuje jeszcze jakiś inny olej który należało by wymienić?


Jakie przebiegi macie na swoich furach z AWD bez awarii napędu? A jeśli wystąpiły jakieś awarie napędu to przy jakim przebiegu?
Zadaje Wam tyle pytań bo zastanawiam się nad zakupem Voyka z AWD sprowadzonego ze Szwajcarii.


Takie drżenie występuje u prawie wszystkich Voyków,nie tylko AWD,dokladnie nikt nie stwierdził co jest przyczyną ,konwerter,skrzynia czy poduszki ,czy poprostu niedopracowany przez fabryke naped
W AWD może dodatkowo powodować taki hałałas kończący się przedni przegub wału od tylniego napędu (ale niekoniecznie Wink )

Poza skrzynią wymienia się jeszcze olej w przedniej przekladni(reduktor wyprowadzający naped na tył)i w tylniej przekładni.Jest jeszcze olej w sprzęgle na łączeniach wału

Mój ma 120 tyś przebiegu i nie miałem problemów z napedem,Nawet oleji nie wynieniałem Embarassed
Jeśli masz strome podjazdy to na zime i lato jaknajbardziej polecam
(Sam dlatego kupiłem AWD,wcześniejszym w zimie nigdzie nie mogłem dojechać,teraz wiem że jeżdże Very Happy )
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Lutek34
*
*


Dołączył: Oct 09, 2005
Posty: 2665
Skąd: Krosno-Rzeszów podkarpackie

PostWysłany: Wto Mar 31, 2009 6:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wmarek65 napisał:
Lutek34 napisał:
Panowie mam do Was pytanie. Dziś mój brat zakupił sobie '97 Voyagera AWD i mam pytanie czy w momencie włączenia się lock upu przy prędkości poniżej 80km/h występuje u Was takie chwilowe dudnienie? Jak lock up zapnie się powyżej 80km/h to tego dudnienia nie ma.


Czu oprócz oleju w skrzyni i silniku tam występuje jeszcze jakiś inny olej który należało by wymienić?


Jakie przebiegi macie na swoich furach z AWD bez awarii napędu? A jeśli wystąpiły jakieś awarie napędu to przy jakim przebiegu?
Zadaje Wam tyle pytań bo zastanawiam się nad zakupem Voyka z AWD sprowadzonego ze Szwajcarii.


Takie drżenie występuje u prawie wszystkich Voyków,nie tylko AWD,dokladnie nikt nie stwierdził co jest przyczyną ,konwerter,skrzynia czy poduszki ,czy poprostu niedopracowany przez fabryke naped
W AWD może dodatkowo powodować taki hałałas kończący się przedni przegub wału od tylniego napędu (ale niekoniecznie Wink )



Ja wczoraj też kupiłem '99 Voyek AWD i u mnie nie ma tego krótkotrwałego buczenia kiedy zapina się lock up poniżej 80km/h.
No nic teraz muszę poczytać forum jakie oleje zalewać do tego napędu i wymieniać.
_________________
2008 Subaru Tribeca H6 3.6l + BRC LPG
 www.posadzkizywiczne.eu
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
wmarek65
*
*


Dołączył: Feb 20, 2006
Posty: 1049
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Wto Mar 31, 2009 17:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak nic takiego się nie dzieje to tylko pogratulować zakupu Razz

Tak na marginesie bo widze że wymieniasz oleje itp.
sprawa dotyczy klocków i tarcz
w niektórych Awd z rocznika 99-200 z przodu występują wieksze tarcze 300 mm (standartowe 285 mm) ,a co za tym idzie większe klocki inne niż do standartu , z tyłu są takie same jak we wszystkich voykach z hamulcami tarczowymi z tyłu.

Napisałem ci o tym bo sam to przerobiłem,sprzedawca upierał się ze muszą pasować ,a nie pasowały i trzeba było póżniej odsyłać Wink
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Lutek34
*
*


Dołączył: Oct 09, 2005
Posty: 2665
Skąd: Krosno-Rzeszów podkarpackie

PostWysłany: Wto Mar 31, 2009 18:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wmarek65 napisał:
Jak nic takiego się nie dzieje to tylko pogratulować zakupu Razz

Tak na marginesie bo widze że wymieniasz oleje itp.
sprawa dotyczy klocków i tarcz
w niektórych Awd z rocznika 99-200 z przodu występują wieksze tarcze 300 mm (standartowe 285 mm) ,a co za tym idzie większe klocki inne niż do standartu , z tyłu są takie same jak we wszystkich voykach z hamulcami tarczowymi z tyłu.

Napisałem ci o tym bo sam to przerobiłem,sprzedawca upierał się ze muszą pasować ,a nie pasowały i trzeba było póżniej odsyłać Wink


Dzięki za podpowiedz, w sobote jak mi wszystko dotrze to zmierzę tarcze z przodu. Tak nawiasem mówiąc to byłem zdziwiony że z tyłu też są tarcze.
_________________
2008 Subaru Tribeca H6 3.6l + BRC LPG
 www.posadzkizywiczne.eu
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
kitt78
*
*


Dołączył: May 25, 2009
Posty: 474
Skąd: Torun

PostWysłany: Sob Maj 30, 2009 20:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czy można do tylnego mostu wlać olej Castrol 85W140?
Taki jest dostępny np w sklepie ASU?

Czy nic się nie stanie mostowi?

ps. coś huczy z tyłu - może to piasta może to most lub kto tam wie,
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
JEDI_V
Admin
Admin


Dołączył: Dec 05, 2004
Posty: 4325

PostWysłany: Nie Maj 31, 2009 7:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Skoro juz piszesz o sklepie ASU to zadzwon tam i popytaj
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Lutek34
*
*


Dołączył: Oct 09, 2005
Posty: 2665
Skąd: Krosno-Rzeszów podkarpackie

PostWysłany: Nie Maj 31, 2009 9:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z tego co ja się dowiadywałem to w moście ma być zalany olej przekładniowy 80w90 dowolnej firmy a dostaniesz go w każdym sklepie z olejami. Ja sobie kupiłem ELFa ale jeszcze nie miałem sposobności jego wymiany bo stary olej trzeba wyssać przez otwór kontrolny gdyż nie ma korka spustowego.
Jeśli będziesz wymieniał w przekładni i tylnym moście to potrzebujesz 2 litry.
_________________
2008 Subaru Tribeca H6 3.6l + BRC LPG
 www.posadzkizywiczne.eu
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
wmarek65
*
*


Dołączył: Feb 20, 2006
Posty: 1049
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Nie Maj 31, 2009 19:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lutek34 napisał:
Z tego co ja się dowiadywałem to w moście ma być zalany olej przekładniowy 80w90 dowolnej firmy a dostaniesz go w każdym sklepie z olejami. Ja sobie kupiłem ELFa


Masz racje,wlewa się olej o specyfikacji 80W90,ale trzeba pamietać że olej olejowi nie równy pomimo że są w jednej specyfikacji.Przy wymianie w moim voyku ( prawdopodobnie orginalny olej Mopar) ,po odessanu wydawało mi się że olej jest bardziej gęsty i "smarniejszy" niż nowy ELF który miałem wlać (Olej Elf Tranself Typ B 80W-90) ale go wlałem Very Happy i po 10 000 jest OK
Jest jeszcze inny ELF (Tranself EP 80W90) do przekladni o tej specyfikacji ,ale on jest jeszcze bardziej wodnisty Laughing

Następnym razem raczej kupie Mopara ,3 litry na obie przekładnie wystarczy i jeszcze zostanie i chyba nie wydam na to majątku Very Happy a spokojność będzie większa Wink .
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas


Ostatnio zmieniony przez wmarek65 dnia Nie Maj 31, 2009 19:23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
wmarek65
*
*


Dołączył: Feb 20, 2006
Posty: 1049
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Nie Maj 31, 2009 19:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przy wymianie weszło mi do przodu 1.20l ,do tyłu 1.4 więc 2l może być mało, chyba że dokładnie nie odeśsiesz.
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
sato
*
*


Dołączył: Sep 13, 2007
Posty: 1350
Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Wto Lis 13, 2012 9:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja wjeżdżam normalnie na rolki najpierw przód później tył i nigdy nie miałem żadnych problemów z napędem ani odgłosami.
Zwróciłem diagnoście by przy kontroli uważnie zwrócił uwagę aby bacznie przyglądał się napędowi aby nic się nie uszkodziło.

Ja już jeżdżę na tę stację pięć lat i nawet samochód mu zostawiam i przychodzę po odbiór i na kartce mam wypisane co jest do zrobienia.

Natomiast co się tyczy buczenia przy włączonym lock up także mocno buczało ,ale po wymianie wszystkich poduszek oprócz podpory wału i mostu (bo nie mogę ich kupić) buczenie jakby jest dużo mniejsze.

Co do napędu nie jest zły ,ale byłby lepszy gdyby miał blokady.

Jeśli chodzi o tylny most ma on siłownik podciśnieniowy ,który przełącza sprzęgło jednokierunkowe do jazdy w tył natomiast do przodu jest zazębiony w cały czas ,ale tylny most działa jak wolnobierzka czyli w trakcie jazdy z górki nie hamuje napędem i czy silnikiem.







Na zdjęciach pokazany jest widok sprzęgania do jazdy w tył.
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
zwierzak_kn
*
*


Dołączył: Dec 06, 2012
Posty: 98
Skąd: Konin Wielkopolska

PostWysłany: Czw Gru 13, 2012 9:45    Temat postu: awd a rolki na stacji :) Odpowiedz z cytatem

witam jestem tu nowy choć śledzę to forum dość długo Smile co do awd w voytkach to najprościej sprawdzić podnosząc go na podnośniku i pokręcić kolami z zapiętą N w skrzyni Smile ja mam 93 rok w longu i u mnie zapina od razu napęd wiec rolki odpadają (moim skromnym zdaniem kilka lat katowania suwów i terenówek w błocie) wszystko zależy od sterownika napędu to jest tak że jeden będzie miał zaprogramowany moduł sterujacy tak a inny inaczej najlepiej by było dwa identyczne modele zgrać i porównać
zawartość plików Smile poza tym ja się ciesze że mam 4x4 pozdrawiam i do zobaczenia na drodze tam gdzie awd wjedzie a inni bedą się zakopywać Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
JVC_PL
*
*


Dołączył: Jul 29, 2012
Posty: 97
Skąd: ONA namysłów

PostWysłany: Sob Gru 29, 2012 12:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

lol latam tym ponad dwa lata a nie wiedziałem że na L zapina na cały czas Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
sibi77
*
*


Dołączył: Sep 20, 2011
Posty: 659
Skąd: Rawicz/Bytów

PostWysłany: Sob Gru 29, 2012 13:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeszcze raz oryginalnie do przodu napęd idzie przez wisko więc nie ma stałego napędu 4x4.
Podnosnik daje złudzenie stałego napędu ponieważ nie obciążone koła będą się i tak kręcić bo olej w wisku bedzie i tak przekazywać trochę momentu, jedynym pewnym sposobem była by hamowania.

Stały napęd występuje jedynie na wstecznym bo przekazuje go sprzęgła kłowe-kierunkowe
_________________
Chrysler Grand Voyager 3.3 AWD 94r. + LPG II gen.
www.tajemnicevoyagerow.inten.pl - forum rodziny Chryslera Voyagera
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Inne Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group